Kuchnia Nowej Zelandii to połączenie egzotyki z europejskimi zwyczajami. Nowa Zelandia, jako dawna kolonia brytyjska, jest pod silnym wpływem tamtejszych trendów, ale ze względu na zupełnie inny klimat korzysta z dobrodziejstw lokalnych upraw. W kuchni Nowozelandczyka bardzo często pojawiają się fish and chips, burgery, hot dogi, a na śniadanie podaje się płatki z mlekiem bądź tosty z dżemem. Jednak w czasie podróży do Nowej Zelandii nie zabraknie też okazji do spróbowania czegoś zupełnie innego. Obowiązkowe jest nowozelandzkie wino oraz kai, czyli tradycyjna maoryska potrawa. Kai przygotowuje się z wołowiny, kurczaka i baraniny oraz różnych warzyw. Piecze się ją w kopczykach z ziemi i podaje na talerzykach z trawy i liści.
Tym, co jest charakterystyczne dla kuchni Nowej Zelandii to niskie ceny sushi. Potrawa w Polsce uznawana za luksusową, tam kojarzona jest ze zdrową wersją fastfoodu. Dlatego cena zestawu sushi kosztuje tyle samo, co zestaw w McDonalds. Co istotne, tamtejsze burgery przyrządzane są ze świeżego, nowozelandzkiego mięsa, bo sprowadzanie gotowych kotletów nie opłaca się. Podobnie jest w innych barach szybkiej obsługi, gdzie można liczyć na lepsze i smaczniejsze wersje powszechnie znanych dań. Poza tym, szczególnie w małych miejscowościach, nie brakuje domowych knajpek z burgerami, do których dodaje się interesujące warzywa, jak np. konserwowy czerwony burak.
Burger często podawany jest z frytkami z kumary, czyli słodkiej odmiany ziemniaka. W sklepach łatwo też dostać chipsy oraz dipy z kumary. Będąc w Nowej Zelandii warto również zjeść meat pie, czyli kruche ciastko z nadzieniem z mięsa oraz sausage Rolls, kiełbaski w cieście. Nie można też pominąć nowozelandzkiego symbolu – kiwi. Wyjątkowo słodkie gold kiwifruit nie różni się rozmiarem i kształtem od znanego w Polsce zielonego kiwi, ale jego skórka jest gładka, a miąższ żółty.
Nowa Zelandia nie ogranicza się tylko do kilku kuchni, właściwie dostępne są tu wszystkie smaki świata. Łatwo znaleźć indyjską, chińską, turecką, włoską czy hiszpańską restaurację. Interesującą opcją jest też wizyta w lokalnej winnicy. Aromatyczne i przepyszne wino z nowozelandzkich winogron cenione jest przez największych koneserów tego trunku. Do wina najlepiej pasują nowozelandzkie sery - kremowe, delikatne oraz intensywne w smaku. Świetnie komponują się z awokado oraz chipsami z kumary.
Podsumowując, kuchnia Nowej Zelandii nie zaskakuje aż tak bardzo, jakby można się tego było spodziewać po odległej krainie, niemal na końcu świata. Niemniej tamtejsze specjały to połączenie różnych kultur i aromatów, które warto spróbować. Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie i na pewno nikt nie pozostanie głodny. Obowiązkowe jest kai, złota kiwi oraz dorodny lokalny burger i frytki z kumary. Warto też skorzystać z wszechobecnego i taniego sushi oraz wysokiej klasy nowozelandzkiego wina. Podróż do Nowej Zelandii obfitować będzie zarówno w doznania wizualne, jak i smakowe.